SZKOŁA PISANIA – POZIOM ROZSZERZONY

Fragment 57 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 57 Henryk Sienkiewicz, Latarnik Był to człowiek już stary, lat siedemdziesiąt albo i więcej, ale czerstwy, wyprostowany, mający ruchy i postawę żołnierza. Włosy miał zupełnie białe, płeć spaloną, jak u Kreolów, ale sądząc z niebieskich oczu nie należał do ludzi Południa. Twarz jego była przygnębiona i smutna, ale uczciwa. Pytania: Z jakiego rodzaju opisem mamy tu do czynienia? W

Fragment 56 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 56 Stanisław Lem, Opowieści o pilocie Pirxie Do startu rakiety zostało dziewięć godzin. (…) Pirx usiadł w fotelu, potem przeniósł się pod sufitówkę, usiłował czytać jakieś stare, potargane pisma, które leżały na stoliku, nareszcie nie mogąc usiedzieć, też wyszedł. Korytarz przechodził za zakrętem w rodzaj małego hallu, stało tam kilka foteli naprzeciw wbudowanego w ścianę telewizora. Szedł program dla

Fragment 55 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 55 Julian Tuwim Do prostego człowieka Gdy znów do murów klajstrem świeżym przylepiać zaczną obwieszczenia, gdy “do ludności”, “do żołnierzy” na alarm czarny druk uderzy i byle drab, i byle szczeniak w odwieczne kłamstwo ich uwierzy, że trzeba iść i z armat walić, mordować, grabić, truć i palić; gdy zaczną na tysięczną modłę ojczyznę szarpać deklinacją i łudzić kolorowym

Fragment 54 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 54 Edward Stachura Wędrówką jedną życie jest człowieka Wędrówką jedną życie jest człowieka; Idzie wciąż, Dalej wciąż, Dokąd? Skąd? Dokąd! Skąd! Jak zjawa senna życie jest człowieka; Zjawia się, Dotknąć chcesz, Lecz ucieka? Lecz ucieka! (…) Jak chmura zwiewna życie jest człowieka; Płynie wzwyż, Płynie w niż! Śmierć go czeka? Śmierć go czeka! To nic! To nic! To nic!

Fragment 53 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 53 Jarosław Iwaszkiewicz, Stara cegielnia […] Antoni dał mu scyzoryk, Wacek wyskoczył z baraku i skrywając się w gąszcz łopianów na narożniku nagle odwalił kamienie. Począł naprzód nakłuwać dość suchą ziemię nożem, a potem grzebać łapami, pazurami, palcami, aby jak najprędzej rozkopać to miejsce. Nachylił się nad ziemią, przypłaszczył pod krzakami i pracował jak pies dobierający się do nory

Fragment 52 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 52 Eugène Ionesco, Samotnik […] Jakub Dupont pozostał najdłużej. Trzynaście lat siedzieliśmy w jednym pokoju naprzeciw siebie i pracowaliśmy: wykazy, wykazy, wykazy. Póki nie znajdzie się następca, kwestia tygodnia lub dwóch, będzie musiał pracować w dwójnasób; ale czy szef nie upatrzył już sobie następcy? (…) Trzeba mi będzie odwiedzać go co jakiś czas. Na przykład czekać na niego przy

Fragment 51 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 51 Czesław Miłosz Obłoki Obłoki, straszne moje obłoki, jak bije serce, jaki żal i smutek ziemi, chmury, obłoki białe i milczące, patrzę na was o świcie oczami łez pełnemi i wiem, że we mnie pycha, pożądanie i okrucieństwo, i ziarno pogardy dla snu martwego splatają posłanie, a kłamstwa mego najpiękniejsze farby zakryły prawdę. Wtedy spuszczam oczy i czuję wicher,

Fragment 50 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 50 Miron Białoszewski Namuzowywanie Muzo Natchniuzo tak ci końcówkuję z niepisaniowości natreść mi ości i uzo Pytania: Określ adresata wypowiedzi lirycznej. Czemu służy taki adresat? Co to są neologizmy? Przypatrz się neologizmom w tym wierszu. Jaką funkcję pełnią? Jak można odczytać ostatni fragment wiersza w kontekście użytych wcześniej neologizmów? Jak można odczytać znaczenie wiersza Białoszewskiego? Odpowiedzi: 1. Wiersz Białoszewskiego

Fragment 49 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 49 Ryszard Kapuściński, Gdyby cała Afryka… […] Teraz Naser, lekko się uśmiechając, udzielił głosu Burgibie. Całe przemówienie Burgiby dałoby się streścić w takim zdaniu: “Jak chcecie, koledzy, to możecie być rewolucjonistami, ale muszę was ostrzec, że taka zabawa źle się kończy”. Burgiba powiedział, że Afrykę należy uwolnić od kolonializmu, ale “pod skrzydłami i auspicjami ONZ.” […] Pytania: Z jakim

Fragment 48 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 48 Zbigniew Herbert, Brak węzła Klitajmestra otwiera okno, przegląda się w szybie, by włożyć swój nowy kapelusz. Agamemnon jest w przedpokoju, zapala papierosa, czeka na żonę. Do bramy wchodzi Agistos. Nie wie, że Agamemnon wczoraj w nocy wrócił. Spotykają się na schodach. Klitajmestra proponuje, aby pójść do teatru. Odtąd często będą chodzili razem. Elektra pracuje w spółdzielni. Orestes studiuje

Fragment 47 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 47 Krzysztof Kamil Baczyński, Jerzy Kamil Weintraub, *** [Jesień to gwiazdy lecące z drzew…] Jesień to gwiazdy lecące z drzew. Liście jak węże syczą. Przewożą arki na drugi brzeg głowy obciętych księżyców. Ciągną kondukty przez zastygły czas – – spróchniałe ichtiozaury. Jak wieko spada nieba trzask na biały wzrok umarłych. A on do stołu przykuty snem kamiennym jak klosz

Fragment 46 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 46 Stanisław Grochowiak, *** [Dla zakochanych to samo staranie…] Dla zakochanych to samo staranie – co dla umarłych, Desek potrzeba zaledwie też sześć, Ta sama ilość światła. Dla zakochanych te same zasługi – co dla umarłych, Pokój z miłością otoczcie bojaźnią, Dzieciom zabrońcie przystępu. Dla zakochanych – posępnych w radości – te same suknie. Nim drzwi zatrzasną, Nim zasypią

Fragment 45 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 45 Kazimierz Brandys, Obywatele Na placu budowy lampy oświetlały z wysoka płytką rozpadlinę: wykop pod fundamenty. W dole uwijało się kilku ludzi w kombinezonach. Jeden stał pośrodku, zapisując coś w notesie. Co pewien czas machał chorągiewką w stronę ciężarówek podjeżdżających pod paszczę koparki. Potem ziemia wysypywała się na platformę z głuchym, ciężkim szelestem. Pytania: Z jakiego rodzaju opisem mamy

Fragment 44 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 44 Robert Musil, Człowiek bez właściwości (…) nie warto przypisywać wagi temu, jak się to miasto nazywało. Podobnie jak wszystkie wielkie miasta, składało się z nieprawidłowości, zmian, wyprzedzania, niedotrzymywania kroku, zderzania się spraw i okoliczności oraz wśród tego wszystkiego z punktów bezdennej ciszy. Składało się z dróg i bezdroży, z wielkiego rytmicznego tętna oraz nieustannego ścierania się i przesuwania

Fragment 43 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 43 Zbigniew Herbert Do rzeki Rzeko – klepsydro wody przenośnio wieczności wstępuję w ciebie coraz bardziej inny że mógłbym być obłokiem rybą albo skałą a ty jesteś niezmienna jak zegar co mierzy metamorfozy ciała i upadki ducha powolny rozkład tkanek i miłości ja urodzony z gliny chcę być twoim uczniem i poznać źródło olimpijskie serce chłodna pochodnio szumiąca kolumno

Fragment 42 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 42 Jan Twardowski W niebie Trzeba minąć świętego Piotra z ciężkim kluczem Agnieszkę z barankiem przy twarzy Teresę co jeszcze kaszle bo marzła w klasztorze trzeba przepychać się przez męczenników co stanęli z krzyżami i utworzyli korek obok skromnego bociana obok Agaty co częstuje solą obok świętego Franciszka z wilkiem (zdejmuje mu kaganiec żeby mógł poziewać) obok świętego Stanisława

Fragment 41 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 41 Jerzy Putrament, Rozstaje Wojacki kończy. Całe przemówienie było bardzo głośne, zakończone jest po prostu krzykiem. I dopiero zaczyna się zarysowywać linia bliskiej bitwy. Wojacki krzyczy: “Niech żyje nasz rząd ludowy!”. Owszem, krzyczą, klaszczą. A potem przy dalszych hasłach całe rzędy jakby oniemiały. Inni krzyczą tym głośniej. Ale całe ławy siedzą, twarze nadęte, ręce nieruchome. Przerzucają się spojrzeniami, liczą

Fragment 40 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 40 Maria Dąbrowska, Dzikie ziele Marynka wyszła ze stacji i stanęła oko w oko ze Słupeckim. – Niech bendzie pochwalony! – Na wieki. Podeszła blisko. Powiedział, że u nich jest dzisiaj granie przed kuchnią i czyby nie przyszła. Rzekł to po cichu, jakby w sekrecie. – Co ni mom przyńść – odparła bez wahania, gdyż iść na tańce była

Fragment 39 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 39 Stanisław Baliński Modlitwa polska Panie! My, którzy znamy tysiąc Twoich twarzy Skrwawionych, konających, omdlałych, ścierpniętych, Błagamy Ciebie, płynąc do Twoich ołtarzy, Pokaż nam tę nieznaną. Zjaw się uśmiechnięty. Wyjmij ciernie ze skroni, zetrzyj krew czerwoną, Zmyj oczy obolałe, które dobrze znamy, I uśmiechnij się do nas jak stary listonosz, Co z dobrą wiadomością przystanął u bramy. Niech wierna

Fragment 38 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 38 Leopold Staff List Pytasz mnie, jak się czuję. Tak, jak czuć się może Człowiek dość pełnoletni w końcu listopada, Gdy w niebie zmierzch pochmurny i błoto w dworze, A za oknem bez przerwy deszcz ze śniegiem pada. Lecz zbyt o dnia i roku nie troszczę się porę, Bo po słocie pogoda idzie wieczną zmianą. Więc też o wschodzie