SZKOŁA PISANIA – POZIOM ROZSZERZONY

Fragment 37 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 37 Joseph Conrad, Smuga cienia Tylko młodzi miewają takie chwile. Nie mówię o bardzo młodych. Ci w ogóle nie dostrzegają poszczególnych chwil. Przywilejem wczesnej młodości jest sięganie poza teraźniejszość – cudowna ciągłość nadziei, nie znającej przerw ani zagłębiania się w siebie. Ledwo zawrzesz za sobą furtkę dzielącą cię od wieku chłopięcego, a już wkraczasz w zaczarowany ogród. Nawet cienie

Fragment 36 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 36 Bolesław Prus, Lalka […] Podano sandacza, którego Wokulski zaatakował nożem i widelcem. Panna Florentyna o mało nie zemdlała, panna Izabela spojrzała na sąsiada z pobłażliwą litością, a pan Tomasz… zaczął także jeść sandacza nożem i widelcem. “Jacyście wy głupi” – pomyślał Wokulski czując, że budzi się w nim coś, niby pogarda dla tego towarzystwa. Na domiar odezwała się

Fragment 35 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 35 Andrzej Bursa Liryka Rudolfa Hoessa Rudolf Hoesse, komendant oświęcimskiego obozu śmierci, faszystowski rycerz bez skazy, w chwilach szczególnego podniecenia nerwowego siadał wieczorem na konia i galopował wokół obozu. Zdanie z pamiętnika Hoessa: Uczucie nienawiści jest mi w ogóle obce. Kiedy czuję się zmęczony pracą Gwiazdy obóz otoczą kolczaste Pochylony w skrzypiącej kulbace Pędzę konno chorowitym laskiem Czując ciepłą

Fragment 34 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 34 Zbigniew Herbert Tren Fortynbrasa                                                                                                      Dla M. C. Teraz kiedy zostaliśmy sami możemy porozmawiać książę jak mężczyzna z mężczyzną (…) Nigdy nie mogłem myśleć o twoich dłoniach bez uśmiechu i teraz kiedy leżą na kamieniu jak strącone gniazda są tak samo bezbronne jak przedtem. To jest właśnie koniec Ręce leżą osobno Szpada leży osobno Osobno głowa i nogi

Fragment 33 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 33 Władysław Szpilman, Pianista. Warszawskie wspomnienia 1939-1945 I Wojna! 31 sierpnia 1939 roku nie było w Warszawie już prawie nikogo, kto byłby zdania, że wojny z Niemcami można jeszcze uniknąć, i tylko niepoprawni optymiści byli przekonani, że Hitler przestraszy się nieprzejednanej postawy Polski. Ich optymizm był przejawem oportunizmu, wiary pozbawionej wszelkiej logiki, że do wybuchu wojny nie dojdzie i

Fragment 32 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 32 Jerzy Szaniawski, Most Akt pierwszy Obszerna izba w starym murowanym domu. Dom ten był niegdyś karczmą-zajazdem. Tu zbierali się podróżni. Mogli się ogrzać (wielki komin); mogli zjeść (dotychczas stoi lada i kredens – widać resztki szkła i porcelany); mogli w tym domu przenocować – (do pokojów gościnnych wchodzi się po wewnętrznych schodach na piętro). (…) Wieczór. Słychać wiatr

Fragment 31 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 31 Edward Stachura Człowiek człowiekowi Człowiek człowiekowi wilkiem Człowiek człowiekowi strykiem Lecz ty się nie daj zgnębić Lecz ty się nie daj spętlić Człowiek człowiekowi szpadą Człowiek człowiekowi zdradą Lecz ty się nie daj zgładzić Lecz ty się nie daj zdradzić (…) Człowiek człowiekowi łomem Człowiek człowiekowi gromem Lecz ty się nie daj zgłuszyć Lecz ty się nie daj

Fragment 30 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 30 Tadeusz Różewicz Dziatwa Teraz podbiegają dzieci wręczają wiązanki kwiecia wszyscy się uśmiechają wszyscy dzieci kochają ten człowiek z pyskiem lisa pochyla się nad dziewczynką podnosi ją do góry (…) czy z pyska lisa krew się leje to uśmiech się sączy dyktator kocha dzieci dzieci stoją na trybunie kolorowe jak laleczki (…) Pytania: Co możesz powiedzieć o sytuacji komunikacyjnej

Fragment 29 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 29 Jerzy Andrzejewski, Bramy raju Na czas powszechnej spowiedzi zaprzestano wszelkich pieśni, miał się właśnie ku końcowi trzeci dzień powszechnej spowiedzi i wciąż szli ogromnymi lasami kraju Vendôme, szli bez pieśni i bez dzwonienia w dzwonki, w ciasno stłoczonej gromadzie, tylko monotonny szelest paru tysięcy nóg było słychać, czasem skrzypienie wozów, które zamykały pochód dzieci wioząc te, które zasłabły

Fragment 28 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 28 Andrzej Bursa Poeta Poeta cierpi za miliony od 10 do 13.20 Od 11.10 uwiera go pęcherz wychodzi rozpina rozporek zapina rozporek Wraca chrząka i apiat cierpi za miliony Pytania: Co możesz powiedzieć o sytuacji komunikacyjnej wiersza? Do jakiego znanego utworu odwołuje się od Bursa. Dlaczego? W jaki sposób opisany jest u Bursy zawód poety? Jaki efekt daje zderzenie

Fragment 27 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 27 Stanisław Grochowiak Mobile O, zejdź mi w sonet – jest sztywny i złoty, Jakby to Calder ciął wiatr i listki; Rękę przesuniesz, a zmieni się wszystki, Nowe utworzy dla Ciebie ogrody. (…) Kroczysz przez sonet – przez kroje blaszane, A one zawsze zwrócone w twą stronę Piją energię z twych lekkich oddechów… Bo to są wizje zaledwie nazwane,

Fragment 26 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 26 Wisława Szymborska Radość pisania Dokąd biegnie ta napisana sarna przez napisany las? Czy z napisanej wody pić, która jej pyszczek odbije jak kalka? Dlaczego łeb podnosi, czy coś słyszy? Na pożyczonych z prawdy czterech nóżkach wsparta spod moich palców uchem strzyże. Cisza – ten wyraz też szeleści po papierze i rozgarnia spowodowane słowem “las” gałęzie. (…) Na zawsze,

Fragment 25 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 25 Franz Kafka, Proces (…) – Powinien był pan zostać w swoim pokoju! Czy Franciszek panu tego nie powiedział? – Ale czego pan chce ode mnie, u licha? – rzekł K. wodząc oczami od nowego nieznajomego do tego, którego nazwano Franciszkiem, a który został w drzwiach. Przez otwarte okno znowu widać było w przeciwległej kamienicy starą kobietę, która z

Fragment 24 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 24 Gustaw Flaubert, Pani Bovary […] W istocie, obejrzała się wokół siebie, powoli, jak ktoś zbudzony ze snu; potem głosem wyraźnym poprosiła o lusterko i trwała tak przez chwilę pochylona nad nim, aż póki wielkie łzy nie spłynęły jej z oczu. Wtedy odrzuciła głowę w tył i z westchnieniem opadła na poduszkę. Pierś jej zaczęła dyszeć szybko. Język cały

Fragment 23 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 23 Tadeusz Gajcy Pieśń wiosenna Kora obrasta pnie. Dźwiga się kłos i powój, ptaki prowadzą swe małe, kret wychodzi na światło, muzyka chmur nad domem wisi w gronach soczyście i łatwo. Już ogrodnik zgiął się jak most, koń paruje liczący skiby, pęka gałąź i leje się sok nad żywym i nieżywym. (…) Zwalone są mury Jerycha. Pogięta broń jak

Fragment 22 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 22 Julian Przyboś Pierwszy spacer we troje Danucie i Ucie Daj mi ramię, to pierwsze moje wyjście: z nogi na nogę, niedaleko-kaleko, ale już mogę, na szczęście, iść na powietrze bezścienne, otworzone lekko. Jak zobaczysz gdzie na krzewie, pokaż liść: (…) – A dziś tata powolutku… pomalutku… bez pośpiechu… od stokrotki do stokrotki… (…) – Co to za ptak?

Fragment 21 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 21 Francesco Petrarca Tutto’l di piagno… Cały dzień płaczę, płaczę również nocą, Kiedy śpią twardo nędzni śmiertelnicy. Ból rośnie w płaczu; i tak mi przechodzą Dni na płakaniu, czyli po próżnicy. Serce w cierpieniu ciągłym tonie; czemu? Łzy przeżerają siłę mego wzroku. Jestem najgorszym ze stworzeń, któremu Strzały miłosne odbierają spokój. Biada mi! który o zmierzchu, o świcie, Dzień

Fragment 20 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 20 Gabriel Garcia Marquez, Sto lat samotności Wiele lat później, stojąc naprzeciw plutonu egzekucyjnego, pułkownik Aureliano Buendia miał przypomnieć sobie to dalekie popołudnie, kiedy ojciec zabrał go ze sobą do obozu Cyganów, żeby mu pokazać lód. Macondo było wówczas niewielką osadą – dwadzieścia chat z trzciny oblepionej gliną, zbudowanych na brzegu rzeki, której przezroczyste wody bystro toczyły się po

Fragment 19 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 19 Michaił Bułhakow, Morfina Gierłowka, 13 lutego 1918 Nad ranem Mogę sobie pogratulować: wytrzymałem bez zastrzyku czternaście godzin! Aż czternaście godzin! Niewiarygodne! Świt mętny, białawy. Za chwilę będę całkiem zdrów. Po dłuższym namyśle. Wcale nie potrzebuję żadnego Bomgarda i w ogóle nikogo. Byłoby hańbą przedłużać bodaj o minutę moje życie – takie życie. Nie wolno! Środek mam pod ręką.

Fragment 18 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 18 Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ja Było raz dziecko zabawne i tłuste. Umarło. Nie ma go nigdzie. Biegało po domu, krzyczało. Są jeszcze jego fotografie w salonie. Aż śmiać się i istnieć przestało, i nikt się nie zdziwił tej krzywdzie, choć było tak kochane i rozpieszczone. (…) Nazywało się tak jak ja, więc wszyscy myślą, że ja to ono, i nie