Strona Główna
Również modernistom marzyła się wolna Polska, ale mieli świadomość, że Polacy nie są jeszcze zdolni walczyć o niepodległość. Sporo w literaturze młodopolskiej utworów nawiązujących do powstań narodowych (dramaty Stanisława Wyspiańskiego: Warszawianka, Noc listopadowa oraz proza Stefana Żeromskiego: Rozdzióbią nas kruki, wrony…, Echa leśne, Wierna rzeka). Pojawia się też motyw walk napoleońskich (opowiadanie Żeromskiego O żołnierzu tułaczu, powieść Popioły). Wolności wywalczyć się jeszcze nie da, gdyż Polacy nie potrafią się zjednoczyć, nie mają w sobie
Także twórcy młodopolscy odżegnali się od romantycznej wizji świata, którego duszę stanowią groźne, swawolne, lecz pełne uroku nimfy, duchy. W plastycznych przedstawieniach, będących tłem stanów emocjonalnych bohaterów, wykorzystywano naturę do ogólniejszych, refleksyjnych, często pesymistycznych – zgodnie z modą na dekadentyzm – rozważań. Nastrój smutku, melancholii, niepokoju wynikającego z przeświadczenia o wszechogarniającym złu, nieszczęściu, bezsensie życia, przemijaniu, rozpaczy, cierpieniu itp. dominuje w wierszach dekadentów, wykorzystujących w tym celu pejzaże: puste pola, łąki, zamglone drogi, wieczorne niebo, deszcz
Impresjonizm to przede wszystkim kierunek artystyczny. Jego nazwa pochodzi od obrazu Claude’a Moneta Impresja – wschód słońca. Impresja to po francusku wrażenie. Początkowo pogardliwie traktowano ten kierunek. Impresjonizm narodził się w malarstwie, ale z czasem objął swoim zasięgiem także inne dziedziny sztuki: muzykę, literaturę. Głównym założeniem impresjonizmu jest przekonanie, że poznanie rzeczywistości nigdy nie jest dotarciem do obiektywnej prawdy, ale indywidualną, subiektywną wizją twórcy. Impresjoniści w swojej twórczości starali się uchwycić przelotne, przemijające
Naturalizm jest tendencją końca wieku XIX, za jego literackiego ojca uważa się Emila Zolę. Był to nurt, który ukazywał ciemną stronę życia ludzkiego – nędzę, głód warstw niższych, chorobę, śmierć, a także fałsz, obłudę życia i charakterystykę tzw. marginesu społecznego wielkich miast – prostytucję, złodziejstwo, środowiska przestępcze. Powieść naturalistyczna przedstawia losy ludzkie jak materiał badań, na wzór nauk biologicznych, eksponuje biologizm człowieka, bierze pod uwagę kwestię dziedziczności. Tak czynił Zola w znanych powieściach
Zważywszy na fakt, że w epoce tej zapanowała moda zwana ludomanią lub chłopomaństwem, można się spodziewać, że będzie tych obrazów sporo. Dokonajmy zestawienia: Chłopi Władysława Reymonta Całościowy, pełny i prawdziwy obraz wsi i psychiki chłopa zawarł Reymont w tej epopei, nagrodzonej literacką Nagrodą Nobla. Wesele Stanisława Wyspiańskiego Świetna ocena warstw społecznych – chłopów i inteligencji. Wesele chłopki i inteligenta jest tu pretekstem do poruszenia spraw natury społecznej, narodowej, psychologicznej, estetycznej – lecz także jest dyskusją o wsi,
Jest tych nawiązań niemało. Nie bez przyczyny przecież „drugie imię” tej epoki brzmi: neoromantyzm. Ludzie końca wieku XIX najwyraźniej czuli duchowe pokrewieństwo z twórcami romantyzmu, powrócili do ich filozofii i życiowych koncepcji. Zauważmy, że to właśnie moderna, a dokładnie Zenon Przesmycki (Miriam) odkrył i rozpropagował poezję Cypriana Kamila Norwida. Przypomnijmy, że mit artysty „ponad tłumami” i sztuki jako samoistnej, niedostępnej dla zwykłych śmiertelników dziedziny jest zaczerpnięty prosto z romantyzmu. Zaznaczmy, że rozpoetyzowanie i uduchowienie epoki młodopolskiej wykazuje
Co w młodopolskiej wizji artysty i sztuki wiąże się z romantyzmem, a co jest już typowe dla końca XIX wieku? Młoda Polska to inaczej neoromantyzm – w okresie tym powracają niektóre z romantycznych ideałów, między innymi koncepcja artysty i sztuki. Znów mówi się o niezwykłości twórcy, talent, natchnienie jest darem boskim: Evviva l’arte! W piersiach naszych płoną ognie przez Boga samego włożone. (Evviva l’arte Kazimierz Przerwa-Tetmajer) Piękno oddziela się od pożyteczności, ideały francuskiego parnasizmu pojawiają
Sztuka i artysta stały się w Młodej Polsce centralnymi zagadnieniami, które dyskutowano na łamach prasy, w programach literackich, a także w poezji, prozie i dramacie. Charakter rozważań określiło najmodniejsze hasło epoki, czyli postulat „sztuka dla sztuki” głoszony przez Miriama i przez Stanisława Przybyszewskiego, podchwycony przez licznych poetów, zresztą stosowany także do innych dziedzin sztuki niż literatura, a więc do malarstwa, i muzyki, i aktorstwa. Założenie „sztuka dla sztuki”zupełnie zmienia koncepcje pozytywistów na ten temat. Przede wszystkim budzi wstręt artystów samo
sztuka – typ artysty-ptaka, wolności twórczej (Baudelaire, Rimbaud); szatan, zło (Baudelaire); spleen, pesymizm, bierność (poeci dekadentyzmu); miasto i jego społeczność (Zola, Maupassant); prostytucja, margines społeczny (Zola, Maupassant); Kwestie moralne (Conrad, Maupassant, Zola, Dostojewski); Los i psychika urzędnika (Maupassant, Czechow); przemijanie, rozkład ciała (Baudelaire, Wilde); obłęd (Dostojewski, Strindberg, Wilde); mentalność chłopa (Zola, Maupassant). Zauważ: Maupassant we Francji, Czechow w Rosji, Żeromski w Polsce, Edgar Allan Poe w Stanach Zjednoczonych piszą… opowiadania! Czy nastała moda na krótkie
Naturalizm – to prąd przede wszystkim prozatorski – obecny jednak także w innych dziedzinach sztuki. Jego podstawą była koncepcja francuskiego filozofa i teoretyka kultury Hipolita Taine’a. Dokonał on swoistego przełożenia biologicznej teorii doboru naturalnego – wówczas jeszcze znajdującej się na marginesie życia naukowego – na ludzkie zachowania – czyniąc zeń podstawową motywację ludzkich działań. I tak niemal wszystkie przejawy ludzkiej aktywności dają się, zdaniem Taine’a, sprowadzić do walki o byt. Walczą o niego jednostki, grupy
Henryk Ibsen potrafił ukazać przez pryzmat sztuki istotne problemy i konflikty ludzkiego życia. Często motywami jego utworów były: kwestie moralne, pieniądz i małżeństwo, demokracja. W Dzikiej kaczce podejmuje rozważania na temat prawdy, jej siły i roli w życiu człowieka. Losy bohaterów dramatu wykazują, że – wbrew pozorom – jest to sprawa dyskusyjna i wcale niejednoznaczna. Życie bohaterów dramatu płynie spokojnym, uregulowanym trybem. Poznajemy małżeństwo Hjalmara Ekdala i Giny, ich córeczkę Jadwinię. Hjalmar wydaje się słabym, zakompleksionym człowiekiem,
Kwiaty niemal nierealnie wyrastające poza i przez kraty ogrodzenia – uderzające, zniewalające siłą swojej barwy i zapachu. Właściwie niewinne kwiaty: dalia, lilia i tulipan. Mnóstwo w tym wierszu agresywnych barw: Zmrok jest rozpłomieniony bladą czerwonością, kroplami rdzy, jaskrów jaskrawością. Jest to zmierzch mistyczny, a Zmrok napisano wielką literą. Można zatem podejrzewać, że znaczenie pojęcia wykracza poza zwykły swój sens: wieczoru, końca dnia, szarówki przed nocą. Owszem – mogła być tą godziną, która przywołała Wspomnienie –
Ten utwór to poetycki manifest Verlaine’a – zawierający jego wizję poezji – reprezentatywny też dla całego nurtu literackiego określanego mianem symbolizmu, zawierający prócz tego elementy właściwe impresjonizmowi – co bardzo dobrze ilustruje tezę o wzajemnym przenikaniu się obydwu stylów. Poeta zawarł w nim swoją koncepcję twórczości opartej na zasadzie analogii, operującej nastrojem i niedosłownością, muzycznej, delikatnej i ulotnej. „Nade wszystko muzyki!” – tak się zaczyna – później zaś poeta tłumaczy, jak osiągnąć ten cel
Nie czytaj tego wiersza w chwilach depresji lub dołków psychicznych. Sceneria nakreślona w tych pięciu strofach może zwyciężyć nawet radosnego optymistę! Niebo – pokrywa z ołowiu, strugi deszczu – więzienne kraty, światło dnia jak w grobie. Do tego w wierszu występują: nietoperze, pająki oślizgłe i duchy potępieńców. Podmiot liryczny, występujący w pierwszej osobie, w liryce bezpośredniej zdradza stan swojego ducha: pogrzeby bez orkiestr, martwa cisza, zwycięstwo lęku – pochylona głowa. Uwaga! Ten gest pokonanego, bezradnego człowieka końca wieku powtórzy
Pozornie opowiada o smutnej historii białego albatrosa – ptaka pojmanego i uwięzionego na pokładzie statku. Z daleka – piękny i potężny, z bliska wydaje się kaleki, szpetny i śmieszny. W rzeczywistości jest to opowieść o poecie spętanym przez rzeczywistość. Wolny – jest geniuszem, „księciem na obłoku”, uwikłany w codzienność – „potyka się” o swą wielkość. Albatros to dość reprezentatywny dla ideologii dekadentyzmu utwór. Podejmuje modny wówczas motyw artysty i jego nieprzystosowalności do zwykłego świata. Ugruntowuje też znane porównanie poety do ptaka,
Dekadentyzm to kolejne pojęcie-klucz do omawianej epoki. Decadence – to po francusku schyłek, upadek. Sam dekadentyzm zaś to świadomość ostatecznego kryzysu kulturowego, przeżycia się wszystkich dróg rozwoju sztuki i myśli, a także wyczerpania możliwości rozwoju form artystycznych. „Nie wierzę w nic” mówi Tetmajer, „wszystko wypite! zjedzone!” jęczy Valéry. Pustka i niemoc – to dwie rzeczy, które zdaniem dekadentów tak naprawdę ma do zaoferowania kultura. Ważną rolę odgrywają tu też Schopenhauerowskie koncepcje filozoficzne i jego dowody
Przede wszystkim – to nazwa wielkiego prądu w malarstwie – będącego początkiem radykalnego odchodzenia od postrzegania tej dziedziny sztuki w kategoriach prostego naśladownictwa natury. Nazwa prądu pochodzi od słowa „impression” – „wrażenie” użytego w tytule obrazu Moneta Impresja – wschód słońca – jednego z pierwszych dzieł wykazujących podstawowe cechy impresjonizmu. A jakie to były cechy: Po pierwsze – postrzeganie celu sztuki w utrwalaniu ulotnego, chwilowego wrażenia zmysłowego. Impresjonistom szło niemal o malarskie zatrzymanie czasu, uwiecznienie momentu. Konieczne
To prąd artystyczny, który w sztuce przełomu wieków wykształcił się później niż symbolizm i impresjonizm – jednak szybko stał się równie ważny jak one. Podstawowym założeniem ekspresjonizmu jest przekonanie o tym, że świat jest terenem ciągłej walki między potężnymi sprzecznościami. Te sprzeczności występują we wszystkich sferach życia i ducha. Dobro i zło, dusza i ciało, ruch i stałość, grzech i miłosierdzie, kamień i woda, czerń i biel, jednostka i tłum, kosmos i punkt – całe życie, cały wszechświat jawi się ekspresjoniście jako
Tym mianem określany jest niezwykle ważny dla końca XIX wieku nurt artystyczny. Jak łatwo zauważyć – nazwa tego nurtu pochodzi od pojęcia symbolu – najbardziej dlań charakterystycznego środka ekspresji. Co to jest symbol? Otóż – w teorii literatury coś zupełnie innego niż w „normalnym życiu”. W tym drugim symbol to rodzaj oczywistego znaku – mówiącego, że coś jest takie, a nie inne. W literaturze jednak to swoisty, niedosłowny i niedookreślony obraz, który coś odbiorcy sugeruje. „Sugeruje”
Niezupełnie. Postulowali raczej chwilowe odłożenie broni. Wszak Polacy byli już zanadto wyczerpani walką – część zginęła w powstaniach, niektórzy zostali osądzeni i zesłani w głąb Rosji, wielu wyemigrowało w obawie przed represjami. Polska (choć pod zaborami) potrzebowała odnowy gospodarczej, przezwyciężenia biedy w środowiskach wiejskich i miejskich. Nie spełniło się romantyczne wezwanie wykorzystane przez przywódców powstania styczniowego w odezwie do narodu: Ty, który wczoraj byłeś pokutnikiem i mścicielem, jutro musisz być i będziesz bohaterem i olbrzymem. Dlatego walczących bohaterów pozytywiści zamienili