- Kim jest człowiek?
- Czy możliwe jest poznanie go w pełni?
- Jak na jednostkę wpływa społeczeństwo?
To pytania pojawiające się w literaturze dwudziestolecia międzywojennego. W okresie tym rozwija się psychologia, a zainteresowanie nią widać także w literaturze, podobnie jak różnego rodzaju inspiracje filozoficzne:
- Bergsonizm – przeświadczenie o wyższości intuicji nad naukowymi metodami opisu świata. „Nasza osobowość, budując się w każdej chwili z nagromadzającego się doświadczenia, zmienia się nieustannie”.
- Freudyzm – psychika ludzka jest bardziej skomplikowana, wielopoziomowa (id, ego, superego). Nie wszystkiego jesteśmy świadomi, pozostajemy sami dla siebie zagadką.
- Badania uczniów Freuda, np. Junga, uznającego podświadomość jednostki za wariant podświadomości zbiorowej.
- Teoria względności Einsteina – jeśli wszystko zależy od punktu odniesienia, to także nasze przeżycia i emocje są względne, zmienne. „Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy”.
Pisarze interesują się przede wszystkim dwiema kwestiami:
- skomplikowaniem ludzkiej psychiki, odmiennością reakcji i emocji, kwestiami podświadomości i pamięci,
- relacjami między jednostką a otaczającym ją społeczeństwem.
.
Tajemnice ludzkiej psychiki
-
Cudzoziemka Marii Kuncewiczowej (1935)
Powieść jest analizą psychiki głównej bohaterki – Róży Żabczyńskiej. Niespełniona skrzypaczka, kobieta nieszczęśliwa w miłości i małżeństwie, despotycznie narzucająca swą wolę mężowi i dzieciom. Róża to skomplikowana osobowość, zmienna i nieprzewidywalna. Zachowuje się tak, jakby chciała zemścić się na wszystkich za odrzucenie przez pierwszą miłość. Ukochany Michał wybrał inną, ale Róża całe życie przechowuje w pamięci jego słowa, wciąż go kocha (Freud miałby tu dużo do komentowania!). Dlaczego cudzoziemka? Róża wszędzie czuje się obco, nawet we własnej rodzinie nie jest rozumiana, właściwie sama siebie nie rozumie. Przypomina w tym bohaterów romantycznych: samotna, nadwrażliwa artystka ze zranionym sercem… Róża pod koniec życia przechodzi wewnętrzną przemianę. „Odczarowuje” ją lekarz, mówiący te same słowa co Michał w latach młodości. Odtąd bohaterka ma pewność, że wymarzonego koncertu D-dur Brahmsa nie mogła zagrać nie z powodu braku techniki. Zabrakło uczucia, uśmiechu, które są niezbędne do życia.
-
Granica Zofii Nałkowskiej (1935)
To także powieść psychologiczna! Pokazując swoich bohaterów (zwłaszcza Zenona Ziembiewicza) na tle różnych sytuacji, społecznych wpływów itp., Nałkowska zastanawia się nad granicą osobowości człowieka: „[…] musi coś przecież istnieć. Jakaś granica, za którą nie wolno przejść, za którą przestaje się być sobą”. Zenon przekroczył ją dwukrotnie. Romansując z Justyną, stał się podobny do własnego ojca, choć tak bardzo tego nie chciał. Jako prezydent miasta pragnął poprawić warunki życia proletariatu, a tymczasem to za jego kadencji wydano rozkaz strzelania do robotników. Czy po tym wszystkim mógłby powiedzieć, że wciąż jest sobą? Nałkowska pokazuje też granicę wytrzymałości ludzkiej psychiki. Po odrzuceniu przez Zenona i usunięciu ciąży Justyna popada w ciężką depresję, w wyniku żalu i bólu oblewa Ziembiewicza kwasem. Bohater też staje przed sytuacją, z którą nie potrafi sobie poradzić – okaleczony, popełnia samobójstwo.
-
Noce i dnie Marii Dąbrowskiej (1932)
Główni bohaterowie tej sagi rodzinnej różnią się od siebie diametralnie. Bogumił Niechcic jest ekstrawertykiem, otwartym na świat i pełnym optymizmu. Cechuje go wewnętrzny spokój, opanowanie. Jego żona Barbara przypomina bohaterów romantyzmu: nadwrażliwa introwertyczka, pełna obaw przed światem, osoba zagubiona i zmienna w nastrojach. Dwoje różnych ludzi, których do ołtarza nie poprowadziła wzajemna miłość (Barbara wciąż marzyła o młodzieńczym uczuciu do Józefa Toliboskiego). A jednak Dąbrowska pokazuje, jak ludzie mogą się zmieniać pod swoim wpływem, po latach Barbara musiała przyznać, że właśnie Bogumił był miłością jej życia. W powieści Dąbrowskiej te dwa typy osobowości – różniące się jak noc i dzień – dopełniają się wzajemnie, dopiero razem stanowią pełnię człowieczeństwa.
Noce i dnie Marii Dąbrowskiej – polska saga rodzinna
-
Sklepy cynamonowe Brunona Schulza (1933)
Kim jest narrator tego cyklu opowiadań? Dzieckiem czy dorosłym? Te dwa wcielenia mieszają się ze sobą, podobnie jak sen i jawa, teraźniejszość i przeszłość. Schulz pokazuje świat swojej młodości, ale „przefiltrowany” przez psychikę autora. Czas płynie tu nierównomiernie, przestrzeń ciągle się zmienia, rozwija, ojciec podlega fantastycznym przemianom w karakona lub ptaka. Od wydarzeń ważniejsze są emocje – Sklepy cynamonowe to raczej obraz psychiki autora, obraz pełen symboli i mitów.
Uwaga!
Inspiracją dla polskich twórców nurtu psychologicznego była wielotomowa powieść Marcela Prousta W poszukiwaniu straconego czasu. Zawiera ona subiektywny obraz świata widzianego przez jednostkę i próbę powrócenia do wcześniejszych przeżyć. Według Prousta to możliwe – smak ciastka (słynnej magdalenki) czy np. fraza muzyczna mogą przypomnieć dawne emocje. Inny pogląd przedstawia Jarosław Iwaszkiewicz w opowiadaniu Panny z Wilka – przeszłość jest bezpowrotnie zamknięta, a wszelkie próby powrotu do dawnych uczuć z góry skazane na niepowodzenie.
Jednostka wobec innych ludzi
Prawda społeczna ważniejsza od prawdy jednostki – Granica Zofii Nałkowskiej.
- Pisarka konfrontuje różne opinie na temat bohaterów.
- Pani Kolichowska uważa się za biedną, nieszczęśliwą kobietę, mieszkającym w jej kamienicy biedakom kojarzy się raczej z bezwzględnością w egzekwowaniu opłat czynszowych.
- Ziembiewicz widzi siebie jako porządnego człowieka, dla innych jest karierowiczem i konformistą.
- Elżbieta postrzega Justynę jako biedną, skrzywdzoną dziewczynę, dla Zenona jest ona kimś męczącym, narzucającym się i wykorzystującym sytuację.
Gdzie w takim razie leży prawda o człowieku?
Jednostce brakuje samokrytycyzmu, umiejętności spojrzenia na siebie z dystansem. Inni ludzie nie znają motywów postępowania jednostki, jej uczuć i myśli. Nie ma więc jednej prawdy, nie ma możliwości pełnego poznania człowieka. Nałkowska przyznaje jednak pierwszeństwo prawdzie społecznej – społeczeństwo, którego jesteśmy częścią, ma prawo określić własne zasady i wymagać ich respektowania.
Jest się takim, jak myślą ludzie, nie jak myślimy o sobie my, jest się takim, jak miejsce, w którym się jest.
- Społeczeństwo narzuca „gęby” – Ferdydurke Witolda Gombrowicza (1937).
Głównym problemem tej powieści jest kwestia Formy – kształtu narzucanego nam przez innych ludzi. Człowiek według Gombrowicza jest nieautentyczny, nie jest sobą. Otoczenie narzuca mu sposób myślenia i zachowywania się, stwarza od zewnątrz. Bohater Ferdydurke w szkole dostaje „gębę” niedojrzałego ucznia; pozujący na nowoczesnych, Młodziakowie uznają go za chłopca staroświeckiego; w Bolimowie staje się paniczem z dworu. Józio rozpaczliwie próbuje się oswobodzić, ale tylko z jednej Formy wpada w inną. Nawet gdy ucieka z Zosią, nie jest wolny – miłość to po prostu kolejna „gęba”…Końcowy wniosek jest pesymistyczny:
Gdyż nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną gębę, a przed człowiekiem schronić się można jedynie w objęcia innego człowieka. Przed pupą zaś w ogóle nie ma ucieczki.Człowiek w ujęciu Gombrowicza niesie w sobie niemożliwą do przezwyciężenia sprzeczność. Z jednej strony to on jest twórcą Formy, z drugiej – jest przez tę Formę stwarzany, jednocześnie wywyższony i poniżony, zdegradowany. Mimo że właściwie nie ma możliwości, by być wolnym, należy buntować się przeciwko uwięzieniu w społecznych wzorach. Ten bunt jest tragiczny, bo skazany na klęskę – człowiek przypomina Syzyfa wciąż pchającego pod górę swój kamień.
Niech kształt mój rodzi się ze mnie, niech nie będzie zrobiony mi!
Słowniczek Gombrowicza:
- „Pupa” („upupienie”) – narzucona niedojrzałość
- „Gęba” – narzucona przez społeczeństwo maska, przypisany człowiekowi stereotyp
- „Łydka” – nowoczesność, swoboda obyczajowa, erotyzm
Gombrowiczowska „pupa” i „gęba” – omów na podstawie Ferdydurke
Jakie techniki pomagają w pokazywaniu psychiki bohaterów w literaturze?
Zagłębianie się w przeżycia bohaterów umożliwiają różnego typu zabiegi literackie, na przykład:
- Monolog wewnętrzny – polega na przytoczeniu myśli bohatera, czasem chaotycznych, urywanych, łączących się w swobodne skojarzenia. W powieści XX-lecia zdarza się zacieranie granicy między wypowiedzią narratora a myślami postaci (Cudzoziemka).
- Strumień świadomości – ta wywodząca się z psychologii nazwa określa pewien typ monologu wewnętrznego, będący próbą bardzo wiernego oddania procesów myślowych. Nieuporządkowane myśli mogą sprawiać wrażenie chaosu, np. mieszają się czasy i wydarzenia, brakuje spójności (W poszukiwaniu straconego czasu).
- Stosowanie retrospekcji – w Cudzoziemce mamy właściwie ostatni dzień życia bohaterki, wszystkie wcześniejsze wydarzenia są powracającymi wspomnieniami, układającymi się niechronologicznie.
- Inwersja czasowa – pozwala wyeksponować, co dla bohatera jest ważniejsze, pokazać wydarzenia tak, jak układają się one w pamięci człowieka.
- Skupienie na psychice bohatera, pomijanie w utworze czynników zewnętrznych.
- Stosowanie form mowy niezależnej i pozornie zależnej.
Zobacz:
Literatura dwudziestolecia międzywojennego wobec odzyskania niepodległości
Jaki nowy typ powieści proponuje epoka dwudziestolecia międzywojennego?
Jak literatura przedstawia człowieka dążącego do osiągnięcia kariery?
Najważniejsze powieści awangardy prozatorskiej dwudziestolecia międzywojennego.