LICEUM

Buntownicy

Przykłady: Antygona Kmicic Wokulski Kordian Hrabia Henryk Jacek Soplica Konrad Wallenrod Prometeusz Cezary Baryka Sformułowania tematów: Bunt jako wyraz niezgody na rzeczywistość. Odwołując się do wybranych tekstów literackich, zaprezentuj bohaterów, którzy bunt uznali za konieczność. „Aby istnieć, człowiek musi się buntować”. (Albert Camus) Zastanów się nad źródłami i sensem buntu wybranych bohaterów literackich, oceń ich postawy. Kim są zbuntowani? To silne jednostki, indywidualności, które przeciwstawiają się światu, idą pod prąd,

Karierowicze w pracach pisemnych

Przykład: Małżeństwo Makbet Rastignac Julian Sorel Zenon Ziembiewicz Sformułowania tematów: Blaski i cienie kariery. Rozważania na temat kolei życia wybranych bohaterów literackich i Twoje refleksje dotyczące tej kwestii. Trud wierności sobie. Słowa te uczyń mottem rozważań o postawach wybranych bohaterów literackich wiernych swym ideałom. Być albo mieć to alternatywa, przed którą staje każdy człowiek. Scharakteryzuj bohaterów literackich, którzy realizowali powyżej przedstawione modele życia. Kim są karierowicze? W zdecydowanie złym znaczeniu tego

Patrioci

Przykłady: Antenor Tyrteusz Postacie Trylogii Ignacy Rzecki Salomea Brynicka Kolumbowie Bohaterowie romantyczni: Konrad Wallenrod Kordian Gustaw-Konrad Jacek Soplica Sformułowania tematów: „Służyć poczciwej sławie”, być „lwem i lisem”, „pracować u podstaw” – odwołując się do wybranych lektur, oceń różne modele patriotyzmu przedstawionego w literaturze i wiążący się z nimi typ bohatera. „Jam miłość, szczęście, jam niebo za młodu Umiał poświęcić dla sprawy narodu”. (Adam Mickiewicz) Polaków wyobrażenia o godności, honorze i powinnościach wobec kraju.

Wędrowcy i tułacze

Przykłady: Bohater Boskiej Komedii Dantego Guliwer Skawiński (Latarnik Henryka Sienkiewicz) Kandyd Mikołaj Doświadczyński bohater powieści Ignacego Krasińskiego Bohater Małej apokalipsy Tadeusza Konwickiego Odyseusz Kordian Podmiot liryczny Sonetów krymskich Adama Mickiewicza Sformułowania tematów: „Człowiek jest natury pielgrzymiej” (Cyprian Kamil Norwid) Literackie konkretyzacje odwiecznego w kulturze motywu życia-wędrówki i życia-pielgrzymki a Twoje rozumienie istoty ludzkiej egzystencji. Wygnaniec, ciekawy świata podróżnik, poszukiwacz sensu życia… Twoje przemyślenia na temat motywu wędrowca na podstawie wybranych

Idealiści

Przykłady: Ikar Prometeusz Don Kichot Konrad Wallenrod Justyna Orzelska Doktor Rieux Kolumbowie Bohaterowie romantyczni Gustaw-Konrad Kordian Bohaterowie Lalki Wokulski Rzecki Ochocki Sformułowania tematów: Życie literackie jest mieszanką szaleństwa i rozsądku. Wskaż, w jakim stopniu wpływały one na postępowanie wybranych bohaterów literackich. Idealiści i marzyciele zbyteczni czy potrzebni światu? Rozważ, odwołując się do wybranych lektur. Straceńcy, marzyciele, społecznicy – bohaterowie literaccy. Prezentacja i ocena. Trud wierności sobie. Słowa te uczyń mottem

Szaleńcy i obłąkani

Przykłady: Ariosto Don Kichot Ofelia Lady Makbet Maria z Nie-Boskiej komedii Harry Haller z Wilka stepowego Myszkin z Idioty Dostojewskiego Sformułowania tematów: Życie ludzkie jest mieszanką szaleństwa i rozsądku. Wskaż, w jakim stopniu wpływały one na postępowanie wybranych bohaterów literackich. Kim są szaleńcy? Według racjonalistów – to chorzy ludzie, którymi trzeba się opiekować. Ale nie według romantyków: w tej epoce szaleństwo i obłęd postrzegano jako niezwykły dar, swojego rodzaju boskość, cenioną odmienność od

Widok ze Świnicy do Doliny Wierchcichej – Kazimierz Przerwa- Tetmajer

Kazimierz Przerwa-Tetmajer Widok ze Świnicy do Doliny Wierchcichej Taki tam spokój… Na gór zbocza Światła się zlewa mgła przeźrocza, na senną zieleń gór. Szumiący z dala wśród kamieni w słońcu się potok skrzy i mieni w srebrnotęczowy sznur. Ciemnozielony w mgle złocistej wśród ciszy drzemie uroczystej głuchy smrekowy las. Na jasnych, bujnych traw pościeli pod słońce się gdzieniegdzie bieli w zieleni martwy głaz. O ścianie nagiej, szarej, stromej spiętrzone wkoło

Julian Tuwim – Wspomnienie

Julian Tuwim Wspomnienie Mimozami jesień się zaczyna, Złotawa, krucha i miła. To ty, to ty jesteś ta dziewczyna, która do mnie na ulicę wychodziła. Od twoich listów pachniało w sieni, Gdym wracał zdyszany ze szkoły, A po ulicach w lekkiej jesieni Fruwały za mną jasne anioły. Mimozami zwiędłość przypomina Nieśmiertelnik żółty – październik. To ty, to ty, moja jedyna, Przychodziłaś wieczorem do cukierni. Z przemodlenia, z przeomdlenia senny, W parku

Julian Przyboś – Wieczór

Julian Przyboś Wieczór Te same gwiazdy wyszeptały wieczór jak zwierzenie. Latarnie wyszły z ciemnych bram na ulicę i w powietrzu cicho stanęły. Zmrok łagodnie przemienia przestrzenie. Ogrody opuściły swoje drzewa, szare domki znad rzeki – spłynęły. W niskich brzegach śród olch płynie żal. Tylko horyzont uchyla nieba księżycem i droga długo wiedzie we wspomnienie. I twoje dłonie sieją między nami dal. Wieczór pochodzi z tomu Z ponad (1930 r.) i

Józef Czechowicz – Żal

Józef Czechowicz Żal głowę która siwieje a świeci jak świecznik kiedy srebrne pasemka wiatrów przefruwają niosę po dnach uliczek jaskółki nadrzecze świergocą to mało idźże  tak chodzić tak oglądać sceny sny festyny roztrzaskane szybki synagog płomień połykający grube statków liny płomień miłości nagość tak wysłuchiwać ryku głodnych ludów a to jest inny głos niż ludzi głodnych płacz zniża się wieczór świata tego nozdrza wietrzą czerwony udój z potopu gorącego zapytamy

Józef Czechowicz Przez kresy

Józef Czechowicz Przez kresy monotonnie koń głowę unosi grzywa spływa raz po raz rytmem koła koła zioła  terkocze senne półżycie drożyną leśną łąkową dołem dołem polem  nad wieczorem z rżyska zawadza księżyc ciemny czerwony wołam złoty kołacz  nic nie ma nawet snu tylko kół skrzyp mgława noc jawa rozlewna wołam kołacz złoty wołam koła dołem polem kołacz złoty Magia senna i koło Ballada z tamtej strony Tytuł wiersza odsyła do

Seamus Heaney – Prywatny Helikon

Prywatny Helikon                          Michaelowi Longleyowi   W dzieciństwie nikt mnie nie mógł odpędzić od szybów Starych studni – cembrowin, kołowrotów, wiader. Ciemny plusk kropli, niebo w potrzasku, woń grzyba, Wodorostów, mchów – studnie były moim światem. Ta w cegielni (drewniane wieko, wskroś spróchniałe): Rozkosz łoskotu, bryzgu, karambolu tafli Z wiadrem, kiedy runęło na sznurze w otchłanie! Była tak głęboka, że nikt nie potrafił Ujrzeć w niej siebie.

Pochwała złego o sobie mniemania – Wisława Szymborska

Wisława Szymborska Pochwała złego o sobie mniemania Myszołów nie ma sobie nic do zarzucenia. Skrupuły obce są czarnej panterze. Nie wątpią w słuszność czynów swych piranie. Grzechotnik aprobuje siebie bez zastrzeżeń. Samokrytyczny szakal nie istnieje. Szarańcza, aligator, trychnina i giez żyją jak żyją i rade są z tego. Sto kilogramów waży serce orki, ale pod innym względem lekkie jest. Nic bardziej zwierzęcego niż czyste sumienie na trzeciej planecie Słońca. Wielka

Ewa Lipska – Egzamin

Ewa Lipska Egzamin Egzamin konkursowy na króla wypadł doskonale. Zgłosiła się pewna ilość królów i jeden kandydat na króla. Królem wybrano pewnego króla który miał zostać królem. Otrzymał dodatkowe punkty za pochodzenie spartańskie wychowanie i za uśmiech ujmujący wszystkich za szyję. Z historii odpowiadał ze świetnym wyczuciem milczenia. Obowiązkowy język okazał się jego własnym. Gdy mówił o sprawach sztuki chwycił komisję za serce. Jednego z członków komisji chwycił odrobinę za

Turpizm

Stanisław Grochowiak Czyści Wolę brzydotę Jest bliżej krwiobiegu Słów gdy prześwietlać Je i udręczać Ona ukleja najbogatsze formy Ratuje kopciem Ściany kostnicowe W zziębłość posągów Wkłada zapach mysi Są bo na świecie ludzie tak wymyci Że gdy przechodzą Nawet pies nie warknie Choć ani święci Ani są też cisi Jeden z najczęściej cytowanych wierszy Stanisława Grochowiaka nosi tytuł Czyści. Mimo zarysowanej w pierwszych wersach sytuacji wyznania „Wolę brzydotę…” monolog podmiotu

Halina Poświatowska – Nad Heloizą

Miłość i śmierć, śmierć i miłość – splecione w nierozerwalnym uścisku – bez reszty wypełniaj ą świat poezji Haliny Poświatowskiej. Scalone ze sobą na wieczność piszą okrutne scenariusze. Jak bardzo bywają władcze, zaborcze, nieprzewidywalne wiedzą tak naprawdę tylko te, które doświadczyły niebiańsko-piekielnej namiętności. Heloiza, Julia, Kleopatra, Wenus, Berenika, Nefretete, Fryne pojawiają się w kreowanej przez Poświatowską poetyckiej rzeczywistości, by mówić o miłosnej udręce i jej fatalnych skutkach lub zaświadczyć, że

Wisława Szymborska – Monolog dla Kasandry

Wisława Szymborska Monolog dla Kasandry To ja, Kasandra A to jest moje miasto pod popiołem. A to jest moja laska i wstążki prorockie. A to jest moja głowa pełna wątpliwości. To prawda, tryumfuję. Moja racja aż łuną uderzyła w niebo. Tylko prorocy, którym się nie wierzy, mają takie widoki. Tylko ci, którzy źle zabrali się do rzeczy, i wszystko mogło spełnić się tak szybko, jakby nie było ich wcale. Wyraźnie

Wisława Szymborska – Atlantyda

Wisława Szymborska  Atlantyda Istnieli albo nie istnieli. na wyspie albo nie na wyspie Ocean albo nie ocean połknął ich albo nie. Czy było komu kochać kogo? Czy było komu walczyć z kim? Działo się wszystko albo nic tam albo nie tam. Miast siedem stało. Czy na pewno? Stać wiecznie chciało Gdzie dowody? Nie wymyślili prochu, nie. Proch wymyślili, tak. Przypuszczali. Wątpili Nie upamiętnieni. Nie wyjęci z powietrza, z ognia, z

Wisława Szymborska – W rzece Heraklita (interpretacja)

Wisława Szymborska W rzece Heraklita W rzece Heraklita ryba łowi ryby, ryba ćwiartuje rybę ostrą rybą, ryba buduje rybę, ryba mieszka w rybie, ryba ucieka z oblężonej ryby. W rzece Heraklita ryba kocha rybę, twoje oczy – powiada – lśnią jak ryby w niebie, chcę płynąć razem z tobą do wspólnego morza, o najpiękniejsza z ławicy. W rzece Heraklita ryba wymyśliła rybę nad rybami, ryba klęka przed rybą, ryba śpiewa

Zbigniew Herbert – Tren Fortynbrasa

Zbigniew Herbert Tren Fortynbrasa dla M.C. Teraz kiedy zostaliśmy sami możemy porozmawiać książę jak mężczyzna z mężczyzną chociaż leżysz na schodach i widzisz tyle co martwa mrówka to znaczy czarne słońce o złamanych promieniach Nigdy nie mogłem myśleć o twoich dłoniach bez uśmiechu i teraz kiedy leżę na kamieniu jak strącone gniazda są tak samo bezbronne jak przedtem To jest właśnie koniec Ręce leżą osobno Szpada leży osobno Osobno głowa